Zaburzenia ze spektrum autyzmu, wpływające na umiejętności społeczne i komunikacyjne dzieci, przyczyniają się do trudności w budowaniu relacji z innymi ludźmi. W przedstawionym artykule badacze skupili się na szczególnie ważnej relacji, jaką jest przyjaźń, odkrywając zarówno różnice w porównaniu do dzieci typowo rozwijających się, jak i budzące optymizm podobieństwa.
Autorzy przywołują dwie teorie, tłumaczące trudności w nawiązywaniu przyjaźni, jakie często pojawiają się u dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.
Korzenie pierwszej z nich wywodzą się od Kannera, który opisując dzieci z autyzmem, zauważył ich ograniczenia w doświadczaniu emocji związanych z innymi ludźmi. Deficyty w zakresie dzielenia emocji z innymi utrudniają rozwijanie emocjonalnej bliskości i budowanie relacji opartych na uczuciach.
Druga teoria wskazuje nie emocjonalne, ale poznawcze ograniczenia jako główne przeszkody w nawiązywaniu przyjaźni. Opiera się na teorii umysłu i opisuje trudności w rozumieniu myśli, pragnień i uczuć innych. Prowadzą one do mniejszej wzajemności i rzadszych empatycznych zachowań, takich jak pocieszanie, wysłuchiwanie i dbanie o drugą osobę.
W badaniu wzięły udział udział 82 pary przyjaciół z dwóch krajów (USA i Izraela), w wieku 10 lat. Porównywano dwie grupy - wysoko funkcjonujące dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wraz z przyjaciółmi oraz dzieci typowo rozwijające się i ich przyjaciół. Porównania opierały się na obserwacji interakcji podczas zabawy, uzupełnionej samoopisami dzieci i wywiadem z mamą dziecka z autyzmem.
Wstępne informacje ujawniły, że obie grupy miały przyjaciół w podobnym wieku i tej samej płci. Istotną różnicę stanowiło to, że wśród przyjaciół dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu było więcej dzieci z niepełnosprawnością (36%) niż wśród przyjaciół rówieśników typowo rozwijających się (9%).
Zaproponowana dzieciom zabawa konstrukcyjna (budowanie skomplikowanego toru, po którym zjeżdżały piłeczki), pozwoliła na obserwację współpracy. Dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu były zaangażowane w zabawę z przyjacielem, ale więcej czasu spędzały, budując konstrukcję “równolegle” - robiąc to samo co partner, ale nie z nim, a obok niego. Podobnie było podczas swobodnego wspólnego rysowania. W grupie kontrolnej zanotowano więcej koordynacji i wspólnego ustalania celów i kroków działania.
Wytłumaczenia dla tych obserwacji dostarcza teoria deficytów poznawczych, szczególnie w zakresie funkcji wykonawczych, które kierują rozwiązywaniem problemów i podejmowaniem decyzji. Biorąc pod uwagę te ograniczenia, trudno jest się dziwić, że dzieci z autyzmem miały mniejszy udział w projektowaniu konstrukcji czy wymyślaniu tematów rysunków.
Kolejne różnice dotyczyły emocji. Dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu w porównaniu z grupą kontrolną kierowały mniej pozytywnych uczuć do przyjaciela i w mniejszym stopniu dzieliły się z nim radością. Niżej oceniały bliskość i zażyłość relacji, a w ocenach tych zgodzili się z nimi przyjaciele. Są one zgodne z teorią mówiącą o mniejszych umiejętnościach doświadczania emocji związanych z innymi ludźmi. Potwierdzają też spostrzeżenie, że przyjaźnie dzieci z autyzmem pełnią funkcje mniej dojrzałe, np. mniej w nich bliskości i dzielenia uczuć, a bazują raczej na wspólnych aktywnościach.
Pomimo ogólnej oceny, że dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu gorzej radziły sobie z konwersacją, analizy wideo pokazały wiele podobieństw do grupy kontrolnej. Równie częste były takie zachowania jak kontakt wzrokowy, uśmiechy, rozmowy i wygłupy, podobne było też zainteresowanie przyjacielem.
Płynie z tego pozytywny wniosek, że dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu są w stanie budować znaczące więzi z rówieśnikami. Łatwiej jest im współpracować z jednym dzieckiem niż z grupą, łatwiejsze są też interakcje z kimś znajomym. Z tego względu przyjaźń oferuje doświadczenia społeczne, które dają możliwość rozwijania i ćwiczenia umiejętności społecznych w bezpiecznych warunkach.
Należy jednak pamiętać, że uczestnicy badania reprezentowali jedynie podgrupę dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Ich inteligencja i rozumienie mowy mieściły się w normie. Mieli bliskiego przyjaciela, z którym spotykali się również poza szkołą od przynajmniej pół roku, można więc założyć, że była to grupa z najłagodniejszymi zaburzeniami w sferze społecznej. Spostrzeżenia i wnioski, poczynione w badaniu tej grupy, mogą być odnoszone do dzieci o podobnych cechach
Na podstawie: N. Bauminger, M. Solomon, A. Aviezer, K. Heung, L. Gazit, J. Brown, S. J. Rogers (2008). Children with autism and their friends: a multidimensional study of friendship in high-functioning autism spectrum disorder. Journal of Abnormal Child Psychology.